Na stronie UW pojawił się bardzo ważny aplel. Zapoznaj się z jego treścią, a następnie podpisz petycję! Pokażmy jedność, pokażmy siłę Wiślackiej Społeczności. To nasza wspólna sprawa!
Choć większość z Was jest już pewnie myślami przy świątecznym stole, musimy poruszyć jedną kwestię. To będzie post poważniejszy niż zazwyczaj. Jak wiadomo, stadion jest miejscem kumulacji wielu emocji. Radość, złość, stres, euforia… człowiek daje temu upust, często w formie przekleństw. Ot, bluzgi to jakby nie patrzeć część polszczyzny. Pojawiają się w sztuce popularnej, w polityce, jak też w sporcie. Stadion przy Reymonta nie różni się w tej kwestii od praktycznie żadnej innej areny piłkarskich zmagań nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Ale najwyraźniej w innym świecie żyją pewne służby. Wysnuły one teorię, że przeklinać na stadionie nie wolno. A zrobienie tego jest poważnym zakłóceniem porządku imprezy masowej i zgorszeniem dla jej uczestników.
Przechodząc do meritum - nasz gniazdowy, od lat oddający Wiśle serce ma problemy prawne właśnie przez … przekleństwa, wyrażanie za ich pomocą emocji czy motywowanie Was do jeszcze głośniejszego wsparcia. Orzeczony został 3-letni zakaz stadionowy, ale walka w trybie apelacyjnym trwa. A my po prostu chcemy nagłośnić tę absurdalną sprawę już teraz, zanim finalna klamka zapadnie. Atmosfera na naszym stadionie należy do topowych w Polsce, tego nie da się ukryć. Dominuje doping pro-Wisła, rzadkością jest upust emocji kierowany w stronę przeciwnika. Z tego miejsca apelujemy do każdego kibica Wisły, któremu atmosfera na naszym stadionie nie jest obojętna o nagłośnienie sprawy i reakcję pokazująca, że stoimy murem za naszym bratem i nikt z nas nie jest zgorszony tym, w jaki sposób jest prowadzony doping na stadionie przy Reymonta.
Dziwnie nam pisać Wam tak absurdalne rzeczy, ale wierzymy, że pokażemy jedność i wspólnymi siłami sprawimy, że na wiosnę na gnieździe nie będzie konieczności roszad. (...) To nasza wspólna sprawa! CAŁA WISŁA ZAWSZE RAZEM!